poniedziałek

Lodowe kwiaty

Zima ma podobno jeszcze wrócić, więc tak jak obiecałam wam, dziś coś z pogranicza fantasy. 

Wygląda to jak jakieś ujęcie z animowanego  filmu Disneya,  prawda? To aż dziwne, że jeszcze w żadnym filmie tej wytwórni  nie było takiego ujęcia.  Ale tam co tam Disney, czemu takiego planu nie było jeszcze w jakiejkolwiek komedii romantycznej.  
Chodź można w to wątpić to są one absolutnie prawdziwe - całe pole takich kwiatów z lodu powstaje, gdy wszelkie chropowatości w tafli lodu zaczynają reakcję łańcuchową gwałtownego rozrostu. Każda taka nierówność zaczyna rosnąć pionowo w górę - na skutek gromadzenia się kolejnych warstw śniegu lub pyłu lodowego. Na pionowych, zimnych stalagmitach osiada coraz więcej pyłu, który podróżuje w powietrzu, formując różnorakie kształty - aż całe poletko będzie usiane taką pełną romantyzmu śnieżnobiałą "roślinnością".

Powyżej mamy właśnie zdjęcie takich kwiatów, jakie „rosną” na wodzie. Oczywiście, nie są to kwiaty, tylko rzeźby lodowe, które tworzą się na granicy wody i powietrza.   Kryształek po kryształku, para wodna zamienia się w lód, tworząc delikatne, pierzaste wici, które czasem mogą mieć ładnych kilkanaście centymetrów wysokości, jak gigantyczne płatki śniegu. A wtedy morze rozkwita, prawie dosłownie. Przyznam szczerze, że to moje ulubione zjawisko, jest tak niezwykłe. Z jednej strony tak kruche i ulotne, z drugiej tak niepowtarzalne i magiczne. Myślę, że to przykład piękna doskonałego, bo czy ktoś chciał, żeby te kwiaty wyglądały inaczej? Mam nadzieję, że zdążę je jeszcze zobaczyć zanim przestanie się tworzyć z powodu ciągłych zmian temperatury.

Share:

10 komentarzy:

  1. Przeczytałam prawie wszystkie twoje wpisy. Musze przyznać ze nie byłam nigdy entuzjasta tematów poruszanych w twoich tekstach, ale muszę przyznać to jest bardzo dobre. Wciągające i konkretne .Rozszerza horyzonty. Świetne !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite zjawisko! Nie miałam pojęcia,że takie istnieje aż do teraz! Wielkie dzięki za pokazanie mi tego. Oh, gdyby była okazja porobić zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Omg, omg, omg, jakie śliczne boże czemu tego w domu nie można hodować, ja nie wiem czemu takie niezwykłości nigdy mnie nie spotykają. Zycie jest niesprawiedliwe. XD XD

    OdpowiedzUsuń
  4. Te lodowe kwiaty robią niesamowite wrażenie. To ostatnie zdjęcie utkane z kryształków lodu wygląda jak gigantyczny,biały,fakturowy obraz. Dobrze, że pokazałaś tą ciekawostkę. Bardzo mi się podobają i obrazy i tekst.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia i ciekawy tekst:)Natura tworzy najpiękniejsze obrazy

    OdpowiedzUsuń
  6. Natura jest wspaniałym artystą! Cudowne zjawisko! Najwspanialsze jest to, że również jesteśmy jej częścią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne te lodowe kwiaty. Zjawisko bardzo inspirujące.
    Gratuluję wrażliwości i lekkości w przekazie. Blog bardzo ciekawy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje za tak miłe komentarze, przyznam się, że to jedno z moich ulubionych zjawisk ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje za tak miłe komentarze, przyznam się, że to jedno z moich ulubionych zjawisk ;)

    OdpowiedzUsuń