Korzystając czasu wolnego jaki mi został i zaciekawiona pewnym zjawiskiem atmosferycznym postanowiłam moimi poszukiwaniami na jego temat podzielić się z wami w tym artykule. Tak więc buszując ostatnio w necie miałam tą szczególną okazję trafić na pewną prężnie działającą randomową stronę poświęconą znanej, kultowej już marce firmy Hasbro -My Little Pony. Nie chcę się tu rozwodzić nad tym dlaczego kucyki znalazły tak wiele fanów i to nie tylko wśród dzieci, ale przyjrzeć się wykreowanemu światu, który jest prawie tak słodki jak ten z Troskliwych Misiów. Pewnie zastanawiacie się teraz, jaki związek mają sweetaśne kucyki z tytułem artykułu?
No właśnie do tego zmierzam. Czy zauważyliście kiedykolwiek, że wszystkie te cukierkowe światy mają jedną wspólną cechę? Chodzi mi o kolorowe obłoki na niebie gdzieś w tle wydarzeń w serialu. Prawdopodobnie zauważyliście, ale pomijaliście to, no bo kto się przejmuje jakimiś tam obłoczkami w czasie filmu. Jednak co jeśli jesteś świadkiem takiego zjawiska w naturze i potem próbujesz je wytłumaczyć komukolwiek? Prawdopodobnie zostaniesz posądzony o spożywanie ciężkich narkotyków. Pytanie teraz co brali twórcy wymyślając tak dziwne połączenie. Odpowiedź jest prosta, prawdopodobnie nic. Natura sama postarała się o natchnienie dla nich, dając im chmuro-tęczę bardziej znaną pod angielską nazwą fire rainbow.
Coooo kolorowe chmury? Czy to nie są jakieś tajemnicze zaklęcia, UFO albo koniec świata? Na szczęście nie, samo zjawisko nie jest niczym niezwykłym i powstaje kiedy położone na ogromnej wysokości chmury Cirrus zawierają w sobie niewielkie kryształki lodu za to w odpowiednio dużej ilości. Gdy przepuszczone przez nie jest światło pod odpowiednim kątem ( minimum 60 stopni), niebo zaczyna przybierać odcienie przypominające te, które powstają, gdy przyłoży się wielki magnes do monitora (najlepiej spróbować na czyimś). ;D
To zjawisko, może nie aż tak spektakularne jak potrafi być można było podziwiać ostatnio na przykład w maju nad Japonią. Zresztą w tym samym dniu mieszkańcy tego kraju mogli zobaczyć, także słoneczne halo.
Jak wam się podobają ogniste chmury, a może znacie na ich temat jakąś teorię spiskową, chętnie przeczytam je w komentarzach. ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhahahah, naprawdę myślałam, że w "powietrzu czuć jakiś spisek", ale jak zwykle znalazłaś proste wytłumaczenie, którym mnie oświeciłaś. Niesamowite, że na ziemi jest tyle cudownych zjawisk i super, że o tym piszesz ;)
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy wpis o zjawisku ktore moze niejednego zaskoczyc. Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję i obiecuję, że tych zjawisk będzie jeszcze więcej. :)
UsuńWow cudowne :) kazdy kolejny artykul tu dodawany wciaga mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się że moje artykuły stają sie coraz lepsze a nie w drugą stronę. ;)
UsuńBardzo mi się podoba od dziś będę szukał ich na niebie może jakieś zobaczę :)
OdpowiedzUsuńFireRainbow WOW! cudowne zjawisko…Aniu jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńLiczę, że będę miała okazję zobaczyć to na własne oczy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne obrazy. Może doświadczę kiedyś takiego zjawiska :)
OdpowiedzUsuńkucyki zainspirowane naturą .. ciekawe:)
OdpowiedzUsuńchmury najlepiej obserwować leżąc łące na dowolnie wybranym boku:)
OdpowiedzUsuń